czwartek, 25 kwietnia 2019

Wracamy....

          5.30 pobudka i przejazd na lotnisko w New Dehli... Tu śniadanie, mocna kawa i lot do Kijowa. W Kijowie 4h na lotnisku, pyszny obiad i lot do Warszawy... Za chwilę mamy pociąg do Gdańska, a potem samolot do Bergen. Zmęczeni, ale pełni wrażeń wracamy do domu!
          Każdy z nas przeżył ten wyjazd na swój sposób, zebrał cenne doświadczenia, dostał od losu lekcję, którą zapamięta na długo. Nauczylis my się cierpliwości, pokory, nabraliśmy dystansu... Doceniliśmy świeże owoce, warzywa i schabowego ;-)
Na podsumowanie przyjdzie czas za kilka chwil...
Teraz marzę tylko o gorącej wannie, czystej pościeli i dobrej, mocnej, czarnej kawie...



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz